"Świat w kieszeni" to tytuł cyklu zajęć o kontynentach zaproponowanych przez Miejską Bibliotekę Publiczną przy ul. Poprzecznej. Postanowiliśmy wziąć udział w tych zajęciach tym bardziej, że na lekcjach niedawno poznawaliśmy kraje znajdujące się w Azji i Europie.
Pierwsze zajęcia dotyczyły właśnie Europy. Ale zaczęło się od ... kuli ziemskiej.Panie bibliotekarki zadawały pytania: Co to jest Ziemia? Co to jest Słońce? Jakie kontynenty są na naszej planecie? Prosiły o odszukanie i wskazanie kontynentów i oceanów na małym globusie.
Potem szczegółowo zajęliśmy się kontynentem, na którym żyjemy. Pani pokazywała nam plansze z obrazkami przedstawiającymi słynne budowle, znane postacie i inne charakterystyczne elementy związane z jakimś państwem i naszym zadaniem było odgadnąć, co lub kogo one przedstawiają i jaki kraj reprezentują.
Poszło nam całkiem nieźle! Bez problemu wskazaliśmy m. in. paryską Wieżę Eiffla, londyńskiego Big-Bena, rzymskie Coloseum, grecką świątynię, Zeusa i jego siedzibę - wzgórze Olimp. Panie były zaskoczone, że niektórzy z nas rozpoznali Wiliama Szekspira i wiedzieli jak się nazywają rosyjskie zabawki, złożone z drewnianych, wydrążonych w środku lalek, włożonych jedna w drugą. Takimi matrioszkami pewnie bawiły się niektóre dzieci, a na pewno ich rodzice.
Państwa, o których mówiliśmy, kolorowaliśmy na przygotowanych kartach z konturową mapą Europy. Ale były też takie informacje, których nie znaliśmy, albo ... zapomnieliśmy.
Zajęcia zorganizowane w Bibliotece Miejskiej wzbogaciły naszą wiedzę o krajach europejskich, a zaproponowane książeczki, napisane przez autorów z: Danii ("Calineczka"), Włoch ("Pinokio"), Finlandii ("Muminki"), Wielkiej Brytanii ("Kubuś Puchatek"), Czech ("Krecik") czy Szwecji ("Dzieci z Bullerbyn") przeczyta jeszcze niejeden raz każdy z nas.
Zajęcia zorganizowane w Bibliotece Miejskiej wzbogaciły naszą wiedzę o krajach europejskich, a zaproponowane książeczki, napisane przez autorów z: Danii ("Calineczka"), Włoch ("Pinokio"), Finlandii ("Muminki"), Wielkiej Brytanii ("Kubuś Puchatek"), Czech ("Krecik") czy Szwecji ("Dzieci z Bullerbyn") przeczyta jeszcze niejeden raz każdy z nas.
Na zakończenie panie bibliotekarki wręczyły każdemu dziecku legitymację "Klubu Podróżnika" i wstawiły pierwszą pieczątkę, potwierdzającą zdobycie wiadomości o Europie.
Na następne zajęcia - tym razem o Azji - pójdziemy w listopadzie.
Na następne zajęcia - tym razem o Azji - pójdziemy w listopadzie.
W Bibliotece Miejskiej |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz