15 września 2010

Kto najwięcej?


Przy okazji rozmowy o Chinach poznaliśmy kilka wyrazów, których pisownię musimy zapamiętać: Himalaje, herbata, haft, hodowla, higiena.
Mieliśmy też nietypową pracę domową: należało ułożyć jedno zdanie, które będzie zawierało jak najwięcej znanych nam wyrazów z "h". Niełatwa sprawa! Ale daliśmy sobie radę. Oto nasze propozycje:

Klaudia Sadownik:
Po zjedzeniu hamburgera oraz wypiciu herbaty druh Henryk miał dobry humor i postanowił zabrać druhHelenę i harcerzy jeżdżących na hulajnodze z hamulcem do Hrubieszowa na huśtawkę, z której wydobywał się hałas spowodowany uszkodzeniem przez przewracający się hydrant.

Antoś Roszkowski:
Hania i Hubert kupili dla mamy w sklepie herbatę i herbatniki, dla cioci Heni haftowaną serwetę, a dla babci Haliny hortensję koloru herbacianego.

Cyprian Masternak:
W Chinach robią wyśmienitą herbatę i piękne porcelanowe dzbanki i filiżanki, a do tego mają ładne zabytki i hodują jedwabniki, a później z ich kokonów robią bardzo drogi jedwab, a na ich ulicach panuje duży hałas i harmider.

Na koniec dedykujemy krótki wierszyk p. M. Wiśniewskiej - Koszela:


Piotrek jest harcerzem,
Wojtek gra w hokeja,
Ania hafty wciąż wyszywa,
Staś modele skleja.
Wiesiek ma hodowlę rybek,
Zosia - hulajnogę.
Basia już wyrusza
za horyzont - w drogę.

Ten, kto hobby świetne ma,
swoją wartość zna.

Brak komentarzy: